Puder matujący z glinki i mąki ziemniaczanej - mój hit wśród kosmetyków do makijażu




Idealny utrwalacz do wykończenia makijażu/ puder matujący możesz wykonać samodzielnie w domu i naprawdę będziesz zadowolona z efektu na długie godziny. Przetestowane na mojej ciągle świecącej się, tłustej skórze! Będą ci potrzebne:

- słoiczek kosmetyczny lub opakowanie po kremie,
- mąka ziemniaczana (tak, spożywcza;) 
- glinka zielona,
- glinka czerwona.

Składniki mieszasz intuicyjnie, dodając do maki odpowiednią ilość glinek, w zależności jaki odcień chcesz uzyskać - zmieszana glinka zielona z czerwoną daje nam kolor naturalny beżowy. Puder nakładaj pędzlem, bardzo oszczędnie, wystarczy jego niewielka ilość, aby zmatowić skórę na wiele godzin. 

Glinka zielona działa oczyszczająco, przeciwzapalnie i antytoksycznie. Glinka ma właściwości remineralizujące i wzmacniające tkankę. Polecana do pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej i z wypryskami. Glinka czerwona jest polecana do cery zaczerwienionej, z rozszerzonymi naczynkami krwionośnymi. Remineralizuje i oczyszcza skórę z toksyn. W kosmetykach glinki powodują efekt matowienia i absorbują nadmierną produkcję łoju. Mąka ziemniaczana działa matująco, przeciwzapalnie, nie wysusza skóry i nie zatyka porów. 

Zrobiłaś swój puder albo używasz go już od dawna? Podziel się doświadczeniami w komentarzu, będzie mi bardzo miło! 

Komentarze

Pomóż w utrzymaniu naszego serwisu

Postaw mi kawę na buycoffee.to